Dr. Irene Berkenbusch-Erbe [1]

 

Wykład w ramach wewnętrznej konferencji Polskiego Towarzystwa Psychoanalizy Jungowskiej
03.03.2013, Kraków


little birar rose

Walter Crane: Śpiąca Królewna

Podstawy teoretyczne psychoanalitycznej interpretacji baśni

Dawno, dawno temu… – kto z nas nie zna uczucia wewnętrznego poruszenia towarzyszącego nam, gdy słyszymy pierwsze zdanie baśniowych opowieści? Baśnie zabierają nas w obszar fantazji, świat bohaterów, dobrych, lub złych duchów, mówiących zwierząt i przedziwnych przygód. Archetypowy charakter baśniowych obrazów i bohaterów wywołuje w nas poczucie, że jesteśmy prowadzeni przez nieznane obszary naszej duszy. Możemy zidentyfikować się z nimi i stać się Kopciuszkiem, czy Królem Żabą. To co wydarza się w baśniach jest żywą rzeczywistością psychiczną. Zrozumienie jej oznacza zrozumienie samego siebie, ponieważ baśniowe postaci są częścią najgłębszej warstwy naszej osobowości. [1]

Baśnie są nośnymi symbolami wyrażającymi doświadczenia wielu stuleci i epok. Dzięki nim możemy odkryć zakorzenienie naszych życiowych problemów w zbiorowej, egzystencjalnej przestrzeni. Za takim sposobem ich rozumienia stoi pojęcie nieświadomości zbiorowej – można powiedzieć, że baśnie są zbiorowymi snami ludzkości. Twórcza komunikacja w obrębie tego obszaru wyraża się przede wszystkim poprzez działanie archetypów. Pozwala ona pacjentowi poczuć, że nie jest sam ze swoim problemem i pozostaje w powiązaniu do ludzkiej społeczności zakorzenionej we wspólnej nieświadomości zbiorowej. Baśnie są najprostszym i najbardziej żywym wyrazem zbiorowej nieświadomości, i dzięki temu umożliwiają nam wgląd we wzorce ludzkiej psychiki. Każda kultura czy naród ma swój własny sposób na doświadczanie rzeczywistości psychicznej, a jednak motywy, czy nawet działania baśniowych postaci są często zaskakująco podobne, co może stanowić dowód na istnienie zbiorowej nieświadomości.

Analizowane psychologicznie, baśnie przedstawiają proces psychicznego rozwoju. Występujący w nich bohater jest symbolem tego, jak można się zachować w trudnej sytuacji przedstawionej przez baśń. Trudności, z którymi bohaterowie są konfrontowani, i które muszą przezwyciężyć, są trudnościami, którym my również musimy stawić czoła, jeżeli problem opisywany przez baśń nas dotyczy. W ten sposób baśniowi bohaterowie mogą być dla nas modelowymi postaciami, których zachowanie wskazuje możliwe rozwiązanie w sytuacji konfliktu.

Verena Kast uważa, że w terapeutycznym zastosowaniu baśni największe znaczenie ma to, że mówią do nas na poziomie wyobrażeniowym i dotykają naszych wewnętrznych obrazów. Mają w ten sposób wpływ na naszą wyobraźnię i procesy emocjonalny, co sprawia, że efekt terapeutyczny może być uzyskany nawet przez samo słuchanie baśni i wejście w kontakt z baśniowymi obrazami. Poruszające nas obrazy stają się w ten sposób symbolami naszych stanów psychicznych, niemożliwych do zrozumienia na inny sposób. Konflikty, na wyrażenie których nie możemy znaleźć właściwych słów, wyrażane są poprzez baśniowe symbole. Przykładem tego jest sesja z jedną z moich pacjentek. Próbując opisać swoją relację z ojcem powiedziała nagle: „Czuję wewnątrz siebie, w mojej psychice, ciernisty żywopłot, taki, jak w baśni Śpiąca królewna. Nikt nie może dostać się do mnie, czuję w sobie cierniste gałęzie.” Baśniowy obraz pozwolił jej zajrzeć do wnętrza siebie, a jednocześnie dał dystans, niezbędny do poradzenia sobie z niesionym przez nią problemem. Przykład ten pokazuje, jak włączenie baśni w naszą pracę terapeutyczną otwiera dostęp do procesu rozwojowego. Pozwala przezwyciężyć stagnację, w którą popadła nasza psychika dając nową perspektywę i nadzieję.


Struktura i obrazowanie w baśniach

Baśniowa akcja z zasady przedstawia ścieżkę bohatera. Głównym jej tematem jest indywiduacja lub inicjacja. Można porównać strukturę baśni do struktury snów, odpowiadającej strukturze klasycznej dramaturgii. Na początku mamy zawsze sytuację wyjściową, ekspozycję w czasie i miejscu, przedstawiającą bohaterów. Miejsce i czas są zawsze określone, ponieważ zaczynają się „dawno, dawno temu”, lub w podobny sposób, co oznacza według Marie Louise von Franz bezczasowość i miejsce nieokreślone – obszar zbiorowej nieświadomości. Ekspozycja prezentuje problematyczną sytuację, brak możliwości wyjścia z niej, czy konflikt protagonisty z osobami, z którymi jest związany lub z jego otoczeniem. W dalszej części znajdujemy proces rozwoju konfliktu, aż do jego zwieńczenia kryzysem i zwrotu akcji. Następnie akcja baśni pokazuje, przez co protagonista musi przejść, aby rozwiązać swój problem. Na końcu znajduje się rozwiązanie (Lysis), które może być szczęśliwe, lub czasami, choć rzadko, nieszczęśliwe. Te cztery etapy przedstawiają psychiczny proces zmiany:

  1. Ekspozycja pokazuje warunki początkowe, które rozwijają się w akcję. Obrazuje istniejący problem, nad którym baśń „pracuje”.
  2. Zawiązanie akcji: droga bohatera pośród narastających trudności, aż do zwrotu akcji.
  3. Zwrot akcji/perypeteia: moment ten możemy rozpoznać w zmianie zachowania czy postawy bohatera. Pojawia się zmiana, która była już dostępna w momencie zawiązania akcji.
  4. Finał/Lysis: Zmiana przynosi nową sytuację.

Zmiana pojawiająca się w Finale jest najważniejszym aspektem baśni.

Możemy zilustrować etapy te następującym diagramem:

 diagram


Przykład: Baśń Braci Grimm: The Devil’s Sooty Brother (Smoluch Diabli Kamrat)

smoluch

Zwolniony ze służby żołnierz nie miał za co żyć i nie wiedział co dalej z nim będzie. Poszedł więc do lasu i kiedy przeszedł kawałek, spotkał małego człowieczka, który był, samym diabłem. Człowieczek rzekł do żołnierza: „Cóż ci dolega?, że wyglądasz na tak zmartwionego? Żołnierz odpowiedział: „Jestem głodny i nie mam pieniędzy.” Diabeł odrzekł, „Jeśli się u mnie zatrudnisz i zostaniesz moim sługą, zarobisz na całe swoje życie. Będziesz mi służył przez siedem lat i po tym czasie znowu będziesz wolny. Ale jedną rzecz muszę ci powiedzieć, że nie wolno ci myć się, czesać, obcinać włosów ani paznokci ani przemywać oczu. Żołnierz rzekł : „Dobrze, jeśli nie ma innej rady.” i udał się z małym człowieczkiem, który powiódł go prosto w dół, do piekła. Po czym powiedział mu co ma robić. Miał podkładać do ognia pod kotłami w których gotowała się piekielna zupa, utrzymywać czystość, wymiatać wszystkie śmieci za drzwi i sprawdzać czy wszystko jest w porządku, ale gdyby kiedyś zajrzał do kotłów, źle się to dla niego skończy. Żołnierz odpowiedział, „Dobrze zajmę się tym”. I wtedy stary Diabeł znowu wyruszył na swoje wędrówki a żołnierz wszedł w swoje nowe obowiązki, rozpalał ogień, wymiatał pył za drzwi, tak jak miał przykazane. Kiedy stary Diabeł wrócił, sprawdził czy wszystko zostało zrobione, wydawał się zadowolony i powtórnie wyruszył w drogę…

 

Struktura:

  1. Punkt wyjściowy:
  • Umiejscowienie kompleksu ego – żołnierz.

 

  1. Ekspozycja:
  • Życie żołnierza dobiega kresu, jest biedny, nie ma pieniędzy, jest głodny
  • Został zwolniony z wojska.
  • Ważny jest tu krajobraz: żołnierz udaje się do lasu. Las może symbolizować chaos, nieświadomość, kompleks matki, lub początek czegoś nowego… (Typowe dla wielu baśni jest występowanie na początku poważnych problemów, niosących w sobie diagnozę cierpienia.)
  • Stary sposób życia dobiega końca

 

  1. Kryzys
  • Decyzja – czy wejdzie do lasu, czy nie
  • Pojawia się mały człowiek
  • Zaglądanie do kociołka
  • Epizod z karczmarzem

 

  1. Lysis
  • Śmieci zamieniają się w złoto/bogactwo
  • Uwolnienie żołnierza
  • Zdobycie księżniczki i zostanie królem

 

Symbolika:

 

Las:
Nieświadomość.

  • Ego spotyka nieświadomość, droga przez las symbolizuje podróż przez obszar nieświadomy

 

Mały człowiek:

  • Alterego żołnierza, być może jego cień?
  • Dawna wiedza o możliwościach wyjścia z sytuacji, mędrzec, lub symbol mądrości. Być może świadomość musi być gotowa „wymieść wszystko za drzwi” – symbol stłumienia.

 

Piekło/świat podziemny:

  • Intensyfikacja obrazu wniesionego przez las
  • Piekło, pieczara – symbol regresji do macicy, symbolika matki
  • Wymienione symbole wskazują na stare warstwy (obszary) świadomości – osoba przechodzi z obszaru świadomości w obszar nieświadomy. Podobne obrazy występują w rytach inicjacyjnych, gdzie na przykład osoba nie może się myć.

 

Śmieci zamieniają się w złoto:

  • To co mało warte w świecie świadomym jest cenne i wartościowe w świecie nieświadomym, i na odwrót.

 

Symbol kociołka:

  •  Symbol matki. Macica jest miejscem w którym, podobnie jak w kociołku, wytapia się życie. Podgrzany kociołek powoduje zjawisko wytapiania, co oznacza, że niektóre kompleksy muszą być dobrze „wygotowane”. Jeżeli chodzi o żołnierza, będzie to najprawdopodobniej kompleks ojca – spotkanie z małym człowieczkiem; wojsko jako obszar matki i możliwość spotkania kompleksu ojca. Wskazuje na to również sytuacja jego kolegów z wojska, którzy smażą się w kotle.

 

Aktualny kompleks (kompleks w bieżącej sytuacji):

  • kompleks autorytetu.
  • Strukturalny kompleks (podstawowy, o archetypowych korzeniach): kompleks ojca.
  • Psychodynamiczne pytanie: Jak przedstawia się kompleks matki żołnierza?

 

Możliwości rozwojowe to: obsługa kotła, wejście do lasu.

 

Co jest cieniem żołnierza i gdzie jest on umiejscowiony? Jest to chciwość – umiejscowiona w karczmarzu.

Początkowa depresja żołnierza wyrasta ze spustoszenia, czego konsekwencją jest regresja, ale odnajduje on pomoc w nieświadomości. W rezultacie staje się dojrzały, przezwycięża trudności i jest w stanie spotkać się z matczynym i przede wszystkim kobiecym elementem. Oznacza to, że jest w stanie sam decydować o swoim życiu.

Jak widzimy z powyższej analizy, bajka ta pokazuje nam drogę indywiduacji poprzez spotkanie z nieświadomością i cieniem – czego rezultatem jest pełniejsza świadomość.


Refleksje metodologiczne

Dlaczego pracujemy z baśniami w terapii?

Najważniejszym powodem jest to, do czego nawiązywaliśmy wcześniej: jak mówi Jung, baśnie są przejawami działania psychiki odsłaniającymi jej naturę. Stąd też włączenie interpretacji baśni w analityczny proces jest bardzo cenne. Innym ważnym czynnikiem jest przesunięcie uwagi z relacji pomiędzy analitykiem i klientem. Oboje mogą skoncentrować się dzięki temu na baśni i jej znaczeniu dla życia pacjenta. Według Vereny Kast doświadczenie płynącej z tego odwagi, nowych strategii radzenia sobie z problemami będzie przede wszystkim przypisane wpływowi baśni, a jedynie niebezpośrednio wpływowi analityka. Efektem terapeutycznym tego procesu jest możliwość częściowej separacji od analityka, co ma duże znaczenie.

Ważnym elementem jest moment wprowadzenia baśni w analityczny proces. Jeżeli analityk wniesie baśń w nieodpowiednim czasie, nie zostanie ona zauważona przez pacjenta. Z drugiej strony wybranie odpowiedniego czasu może spowodować intensyfikację analitycznego procesu.

Wybór ulubionej lub najbardziej przerażającej baśni

Wydaje mi się, że dobrym diagnostycznym zabiegiem jest zapytanie pacjenta o baśń, którą najbardziej lubi, czy o tą, która go najbardziej przerażała w jego lub jej dzieciństwie (propozycja Hansa Dieckmanna, 1994). Umożliwia to określenie ważnych kompleksów lub ich elementów.

Ulubione baśnie to te, które pacjent cenił w swoim dzieciństwie, które często sobie przypominał i z bohaterami których się identyfikował. Według Dieckmanna (1984) baśnie pełnią funkcję diagnostycznej możliwości:

  • Ulubione baśnie (lub ich motywy) dzieciństwa pokazują główny kompleks osoby.
  • Neurotyczne osoby nie spełniły zadania bohatera baśni.

W ten sposób praca nad ulubionymi baśniami przynosi dwie możliwości:

  • Praca z kompleksami
  • Praca z głównymi życiowymi motywami

„W głównych wątkach z życia pojawiają się pragnienia czy idee, które chcą się w nim urzeczywistnić prowadząc do poczucia spełnienia w życiu.” (Verena Kast, 2004). Dalej Kast mówi, że poszukując podstawowych motywów w zapamiętanych baśniach terapeuta i pacjent mogą uzyskać wskazówki na temat głównych, mniej lub bardziej świadomych, egzystencjonalnych idei powiązanych z silnymi emocjami.

Główne życiowe motywy mogą mieć swoje odzwierciedlenie w baśniach. Jeżeli ulubioną baśnią kobiety jest „Śpiąca królewna”, być może głównym wątkiem jest pragnienie, aby ktoś, lub coś, mogło odnaleźć ją za „kolczastym żywopłotem” i uwolnić ją od nieśmiałości, lęku i stłumionej agresji. Jeżeli mężczyzna odnajduje siebie w baśni „O rybaku i złotej rybce”, być może całe jego dotychczasowe życie było zbudowane na uległości i słabości w relacjach, szczególnie do kobiet.

Musimy pamiętać o tym, że możemy rozpatrywać baśnie podobnie jak sny, na dwóch poziomach – obiektywnym i subiektywnym. Na poziomie obiektywnym pacjent może na przykład zidentyfikować się z jedną postacią, najczęściej bohaterem. Używając interpretacji na poziomie subiektywnym, rozpatrujemy każdy element baśni jako wewnętrzną część psychiki klienta, przyglądając się relacji pomiędzy nimi. Baśń może na przykład ujawnić „wiedźmowate” części psychiki pacjenta. Dzięki projekcji delikatnych problemów na treść baśni możliwe jest omówienie ich w niebezpośredni sposób, przez co unikamy wstydu i oporu na poziomie emocji.

Twórcze metody:

Amplifikacja, napisanie baśni na nowo, napisanie własnej baśni, malowanie baśniowej treści, aktywna imaginacja:

  • Amplifikację znamy z pracy ze snami. Polega ona na rozrzerzeniu obszaru pracy z obrazem poprzez znalezienie podobnych do niego obrazów. Na przykład, jeżeli mamy motyw „lasu”, amplifikacją mogą być skojarzenia z „niebezpieczeństwem, mrokiem, przygodą, dzieciństwem”, „zbieraniem jagód, zgubieniem drogi, zagubieniem się” etc. Amplifikacje pomagają zebrać więcej obrazów potrzebnych do pogłębienia doświadczenia siebie przez pacjenta, lub do identyfikacji z niektórymi obrazami. Wspierają samopoznanie i głębsze rozumienie siebie.
  • Napisanie baśni na nowo pozwala zmobilizować zasoby pacjenta, szczególnie jeżeli możliwe jest odnalezienie nowych rozwiązań dla problemów. Jeżeli zakończenie baśni, która jest opracowywana, nie jest dobre, można zachęcić pacjenta do stworzenia własnego zakończenia, czy eksperymentowania z różnymi możliwościami czy konsekwencjami.
  • Podobnym zabiegiem jest napisanie własnej baśni. Ważne, aby miała ona dobre zakończenie.
  • Niektórzy pacjenci bardziej wolą malować niż zapisywać wymyśloną lub opowiedzianą baśń. Ten sposób ilustrowania baśni, czy baśniowego motywu wspiera integrację ważnych elementów baśni i znalezienie indywidualnego rozwiązania dla problemu czy konfliktu.
  • Aktywna imaginacja, której punktem wyjściowym są symbole czy postaci pojawiające się w baśniach. Umożliwia ona identyfikację z pozytywnymi lub negatywnymi postaciami, odegranie ich roli i skonfrontowanie kompleksu ego z postaciami pojawiającymi się na poziomie wyobraźni. Postaci te mogą podlegać zmianom, podobnie jak kompleks ego.

 

Praca z baśnią – przykłady

Ćwiczenie

Powiązanie baśni z własnym życiem wewnętrznym (pomysł Gerta Sauera, Freiburg, sesja grupowa, 24.11.2012)
Ważnym elementem naszego doświadczenia jest rozpoznanie, który mit (legenda, opowieść mitologiczna, czy baśń, w której występuje określona postać) jest architektem naszego życia. Baśń otwiera przestrzeń do identyfikacji z jej protagonistą czy inną występującą w niej postacią. Ćwiczenie rozpoczynamy od pytania: Jakim mitem kierujemy się w naszym życiu? (CW 5, Wstęp do czwartego wydania, 1950, p13 f.,)

Możemy również zadać sobie pytania: Jaki jest wzorzec archetypowy mojego życia? Jaki jest jego główny temat?

Następnie:

  1. A) Wybierz swoją ulubioną baśń
    B) Namaluj baśń
    C) Zapisz ją na kartce

Lewa kolumna: główne motywy baśni
Środkowa kolumna: jakie są rezultaty działania tych motywów w moim życiu
Prawa kolumna: co z mitu nie spełnia się w moim życiu
Rezultat: Refleksja nad własną wewnętrzną i zewnętrzną sytuacją – w jakim miejscu jestem obecnie?
(Kilka minut milczenia i medytacji nad własnymi wyobrażeniami związanymi z tymi obszarami).


Praca z baśnią w pracy terapeutycznej (przykład z własnej praktyki)

Poniżej omówiona zostanie praca terapeutyczna z wykorzystaniem baśni braci Grimm; „Duch w butelce”, która miała duże znaczenie w zrozumieniu świata wewnętrznego jednej z moich pacjentek, odzwierciedlając problemy, z którymi się borykała.

duch w butelcePewnego razu był sobie biedny drwal, który pracował od rana do późnej nocy. Kiedy w końcu udało mu się uzbierać trochę pieniędzy, rzekł do swojego syna: – Jesteś moim jedynym dzieckiem. Chcę wydać pieniądze, które zarobiłem w pocie czoła na twoją naukę. Naucz się uczciwego rzemiosła, żebyś mógł utrzymać mnie na moje stare lata, kiedy moje kończyny zesztywnieją i będę musiał siedzieć w domu. Wówczas chłopiec poszedł do wielkich szkół i uczył się pilnie. Jego nauczyciele chwalili go, i pozostał tam przez jakiś czas. Po tym jak zaliczył kilka przedmiotów, ale wciąż nie był we wszystkim dość dobry, marne pieniądze, które zaoszczędził ojciec, zostały wydane, więc chłopiec musiał wrócić do domu, do ojca. – Och – powiedział ojciec ze smutkiem. – Nie mogę dać ci nic więcej, w tych ciężkich czasach nie mogę zarobić nawet halerza ponad to, co jest nam potrzebne, by starczyło na chleb. – Ojcze, drogi – odpowiedział syn – nie martw się o to. Jeśli taka jest wola boska wszystko dobrze się dla mnie skończy. Poradzę sobie.”

 

Struktura baśni „Duch w butelce”

  1. Biedny drwal z zaoszczędzonych pieniędzy wysyła syna na studia medyczne. Niestety syn musi wrócić do domu, ponieważ zaczyna mu brakować pieniędzy na ukończenie nauki.
  2. Syn chce pomóc ojcu w pracy, ale żeby to zrobić, musi pożyczyć siekierę od sąsiada.
  3. Spaceruje i rozgląda się w przerwie w pracy.
  4. Nagle słyszy głos ducha dobiegający z butelki, która leży w korzeniach starego dębu,
  5. Młody mężczyzna uwalnia ducha, a duch rośnie i rośnie, aż zamienia się w olbrzymiego potwora.
  6. Duch grozi mu śmiercią przedstawiając mu się jako Merkuriusz.
  7. Młodemu mężczyźnie udaje się przechytrzyć ducha i wysłać go z powrotem do butelki.
  8. Duch znowu błaga o uwolnienie.
  9. Młody mężczyzna odmawia.
  10. Duch obiecuje bogactwo w zamian za wolność.
  11. Drugie uwolnienie ducha. Młody mężczyzna otrzymuje prezent – magiczny kawałek tkaniny, którego jedna strona zamienia zwykły metal w srebro, a druga leczy rany.
  12. Młody mężczyzna od razu wypróbowuje tkaninę.
  13. Opuszcza uwolnionego ducha.
  14. Wraca do ojca.

Rezultat: Obaj są bogaci, ojca czeka beztroska przyszłość. Syn wraca na studia i czeka go przyszłość znanego lekarza.

Widzimy również na przykładzie tej baśni omawiane wcześniej trzy główne elementy, które możemy symbolicznie rozumieć jako ścieżkę indywiduacji:

  1. Sytuacja początkowa: dom drwala, odejście syna: opuszczenie kompleksu ojca. Popadający w ubóstwo ojciec nie może wspierać dłużej studiów syna.
  2. Akcja w lesie, spotkanie z duchem: las jako symbol niecywilizowanego obszaru, nieświadomości. Syn nawiązuje relację do nieświadomości; butelka jako symbol naczynia pomieszczającego jego kompleks, cień; duch jako wielki kompleks – stłumiona witalność i agresja.
  3. Peripeteia: Odwaga, by skonfrontować się z duchem, ze swoim cieniem.
  4. Lysis, pozytywne zakończenie: Syn uzyskuje dostęp do odszczepionej części swojej osobowości. Cień okazuje się nieść w sobie potencjał. Syn staje się bardziej autonomiczny i odnajduje niezależność od ojca.

 

Psychodynamiczne działanie baśni

Opis przypadku:

Czterdziestoletnia kobieta, zamężna, o akademickim wykształceniu, dwóch nastoletnich synów, zgłosiła się na terapię z powodu doświadczania silnych stanów przygnębienia i bezsilności. Jej inicjalny sen pokazywał obraz łodzi, na której siedziała, atakowana przez silny wir z głębi. Łódź mogła dotrzeć do brzegu z pomocą kapitana. Pacjentka zinterpretowała wir wodny jako niebezpieczną, ukrytą moc w głębinach jej psychiki, budzącą w niej lęk, która może nagle się pojawić i obezwładnić ją. Czuła silny, niewyrażony gniew wobec swojej matki i ojca, którzy od wczesnego dzieciństwa deprecjonowali jej rozwój i pragnienia mówiąc: Nic nie potrafisz zrobić, nie jesteś dość inteligentna, twoje pragnienia są nierealistyczne. Całe życie walczyła z negatywnymi prognozami ojca, na przykład poprzez wybór określonej pracy, czy pozycji. W swojej obecnej rodzinie czuła się niedoceniana i bez wartości. Próbowała poradzić sobie z tym tłumiąc wściekłość i agresję. Efektem tego były częste depresyjne nastroje, z którymi próbowała sobie radzić aktywnością i ciężką pracą zawodową.

Tańczący anioł i „Duch w butelce”

Pacjentka powiązała swój stan psychiczny z bajką „Duch w butelce” i wpadła na pomysł, żeby zrobić rysunek, który ilustrowałby to powiązanie. Identyfikowała się z synem z bajki i jego konfrontacją z duchem uwięzionym w butelce. Symbolicznie doświadczała ducha jako swoją nieświadomość, pełną chaotycznych i agresywnych uczuć. Bała się go uwolnić, jak zrobił to syn w bajce. Z drugiej strony jego gotowość podjęcia ryzyka uwolnienia ducha i doświadczenia, że ostatecznie może okazać się on słaby i mały, i obdarować skarbami stanowiła dla niej zachętę. Podobnie rozumiała wskazówką płynącą ze snu, która pokazywała, że można wydostać z niebezpieczeństwa, które niesie w sobie prąd wodny. To, że syn z baśni był w stanie przechytrzyć i kontrolować ducha, sprawiło, że pomysł wejścia w kontakt z „diabelską” częścią siebie wydał się jej atrakcyjny.tańczący anioł

Jej rysunek był odzwierciedleniem całego procesu. Rozumiała anioła jako odzwierciedlenie nadmiernego znaczenia intelektu, a z drugiej strony jako symbol dewaluacji jej fizycznego życia i kobiecości. Silnie zaznaczona dolna część brzucha, która przypomina duże naczynie wydała się jej podobna do pojemnika, w którym zebrane są długo tłumione uczucia i agresja. Skrępowana talia służyła według niej jako blokada, tak, aby nic niekontrolowanego nie mogło się wydostać. Postać tańczącego anioła może być rozumiana jako ilustracja szklanej butelki. Diabeł, czy też duch, który kryje się wewnątrz symbolizował agresywne i chaotyczne moce, ale również witalność, ogień i radość życia.

Rysunek w połączeniu z baśnią zachęcił pacjentkę do stopniowej konfrontacji z samą sobą, zaakceptowania i zintegrowania ukrytych elementów – zintegrowania cienia. Ten rozwój jej osobowości był widoczny w jej życiu rodzinnym i zawodowym, co stopniowo zmniejszyło jej epizody depresyjne.

Myślę, że powyższy opis przypadku pokazuje leczące działanie i terapeutyczną funkcję baśni i rysunku. Baśnie są w stanie dostarczyć człowiekowi klucz do zrozumienia jego życia w sytuacji, którą spostrzega jako skomplikowaną i nierozwiązywalną. (B. Dorst, Therapeutisches Arbeiten mit Symbolen, Stuttgart 2007,p.86).

Inne przykłady baśni

Reprezentacje procesów indywiduacji lub zaburzeń psychicznych możemy znaleźć na przykład w baśniach:

  • Rumpelsztyk jako ilustracja działania kompleksu ojca.
  • Kopciuszek jako ilustracja kompleksu żalu i poczucia bezwartościowości oraz powrotu do radości życia i poczucia pewności siebie.
  • Hans the Hedgehog – ilustracja syndromu borderline.

 

tłum. z angielskiego – Małgorzata Kalinowska


[1] Dr Irene Berkenbush – psychoanalityk jungowski i superwizor, wykładowca International School for Analytical Psychology w Zurichu.

[2] Za: Sybille Birkhäuser-Oeri, Die Mutter im Märchen, Weiblingen: Bonz, 1977, p.5, łumaczone przez I.B.

 

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Simple Share Buttons
Simple Share Buttons